Jesteśmy Stowarzyszeniem wspierającym osoby, które znalazły się w trudnym dylemacie nieplanowanej ciąży.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i nie wiesz co zrobić. Skontaktuj się z nami. Wysłuchamy, doradzimy, pomożemy. Nie musisz być w tym sama/sam!

Kim jesteśmy?

Jesteśmy rodziną w której narodził się pomysł dzielenia dobrem, którego sami doświadczamy. Jestem matką pięciorga dzieci, jedno jest już w niebie. Chociaż wiadomość o kolejnym poczętym maleństwie przynosiła lęk i niepewność, nasza sytuacja nie pogarszała się, a wręcz przeciwnie! Z roku na rok nasza sytuacja również materialna poprawiała się. Dlatego tą miłością i szczęściem którym zostaliśmy obdarzeni pragniemy dzielić się z innymi.

Pomysł powołania stowarzyszenia to zwrócenie się do kobiet, które noszą nowe życie pod sercem, jak również do mężczyzn, którzy dowiedzieli się o poczęciu dziecka i wahają się czy je przyjąć. Zderzenie się z nową rzeczywistością w jakiej postawieni są potencjalni rodzice wraz z poczętym dzieckiem i piętrzące się trudności to niewątpliwie wyzwanie. Jednak nawet jeżeli sytuacja w której się znaleźliśmy wydaję się być tą bez wyjścia… nie jest tak! Czasami potrzeba trochę czasu, przemyśleń i zwrócenia się o pomoc. Gdy emocje opadną i poczujemy, że nie jesteśmy zostawieni sami sobie, a są ludzie którzy chcą nas wspierać, wiele trudności zostanie rozwiązanych. Może warto na spokojnie przeanalizować swoją sytuację i poszukać rozwiązań?

Świadectwa

Świadectwo 1

Ja też jestem dzieckiem, które nie powinno pojawić się na świecie. Zostałam poczęta w okresie, gdzie moja mama była poważnie chora na gruźlicę (pół wieku temu była to choroba śmiertelna), jako jej szóste dziecko. Lekarz postawił jednoznaczną diagnozę: "Ty nie przeżyjesz porodu i z dziecka nic nie będzie, miej na uwadze tych pięcioro, najmłodsze ma jeden rok".

Wobec swojej choroby i niedostatku jaki wtedy doświadczaliśmy, jak i braku wsparcia najbliższych, wręcz wyśmiewano się z głupiej wiejskiej kobiety. A moja Mama podjęła heroiczną walkę o mnie, będąc z tym sama. Do tej pory nie mogę pojąć, skąd miała wówczas tyle sił, gdyż była cichą i uległą kobietą. Doświadczała drwin od bliskiej osoby, która poddała się aborcji tracąc dwoje dzieci i tłumaczyła jej, że przecież to nic takiego. Jednak ta osoba będąc u progu śmierci doświadczała ogromnego cierpienia, nie mogąc się z tym pogodzić i nie mogąc sobie tego wybaczyć. Moja mama urodziła mnie i po porodzie jej stan zdrowia jeszcze się poprawił. Żyła jeszcze 33 lata. Była wspaniałą Matką.

Krystyna Koniuszewska
Świadectwo 2

ODWAGI!

Jeśli czytasz ten tekst, droga przyszła mamo, to pewnie jesteś pełna lęku i szukasz odpowiedzi na pytanie: co mam dalej robić? Być może jesteś po badaniach usg, testach PAPPA, a nawet aminiopunkcji i usłyszałaś od lekarza to, czego w najgorszych snach się nie spodziewałaś: „Pani dziecko jest chore". I pewnie twój ginekolog powiedział ci, że możesz usunąć ciążę. Zapewne, niewiele więcej.

Nasz syn właśnie siedzi naprzeciw mnie razem ze swoim młodszym bratem, oboje wniebowzięci, bo mają swoją godzinę gry na tablecie. Piszę to w czasach pandemii koronawirusa, więc poranek zaczął się od domowej szkoły. Młodszy Rafał ma siedem lat, jest w pierwszej klasie i uczy się mniej więcej tego samego, co jedenastoletni Mikołaj: dodawania z przekraczaniem progu dziesiątkowego. Rafał śmiga ćwiczenia, Mikołaj trudzi się, żeby w ogóle cokolwiek zrozumieć. Ale mamy zasadę: nie porównujemy się. Każdy ma swoją miarę sukcesu, swoje porażki i inne wymagania. Zapewniam cię, że każdy jest tak samo szczęśliwy i dumny ze swoich osiągnięć i – bądź pewna – ja na równi z nimi.

Dlatego, odwagi. Twoje dziecko czeka, żeby cię poznać.

Krystyna Strączek

Z kim działamy

Jeden z nas

Jeden z nas

Europejska inicjatywa obywatelska w obronie życia i godności człowieka.

Dowiedz się więcej
Poradnia bioetyczna

Poradnia Bioetyczna

Profesjonalne wsparcie w trudnych sytuacjach bioetycznych.

Dowiedz się więcej
o. dr Leonard Hryniewski OFM

o. dr Leonard Hryniewski OFM

Duszpasterz w Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, psycholog, psychoterapeuta.

Skontaktuj się